Karczownik ziemnowodny

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
merlu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 14 lip 2006, o 19:37
Lokalizacja: Głogów

Karczownik ziemnowodny

Post »

Witam!
Na działce mojej sąsiadki pojawiły się karczowniki. Padło już drzewo wiśni i moreli - zwierzaczki zjadły korzenie :(
Czy ktoś wie jak skutecznie zwalczyć to żyjątko??

Bardzo proszę o pomoc!!!



Marysia
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Przeczytaj tematy z naszego forum to m.in.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=193
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Karczownik

Post »

Jeżeli jest na działce sąsiadki to jeszcze nie jest tak źle, ja mam na swojej. Rady na pozbycie się go, nie mogę udzielić, bo od jesieni poprzedniego roku próbujemy (z mężem) go wypłoszyć, zabić, jednym słowem zlikwidować. Niestety nasze poczynania nie dają efektu. A mój dotychczasowy wniosek jest taki:on jest niezniszczalny. Co prawda jednego upolował mój pies, ale to było na łące. Do ogrodu psów nie wpuszczę - straty byłyby większe, chociaż, może jesienią?
Dołączam się do wołania o pomoc - może ktoś zna skuteczny sposób na karczowniki ?!
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1349
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Karczownik

Post »

lila31 pisze:Jeżeli jest na działce sąsiadki to jeszcze nie jest tak źle, ja mam na swojej. Rady na pozbycie się go, nie mogę udzielić, bo od jesieni poprzedniego roku próbujemy (z mężem) go wypłoszyć, zabić, jednym słowem zlikwidować. Niestety nasze poczynania nie dają efektu. A mój dotychczasowy wniosek jest taki:on jest niezniszczalny. Co prawda jednego upolował mój pies, ale to było na łące. Do ogrodu psów nie wpuszczę - straty byłyby większe, chociaż, może jesienią?
Dołączam się do wołania o pomoc - może ktoś zna skuteczny sposób na karczowniki ?!
Skutecznych na 100% sposobów nie ma!
Poczytaj informacje pod adresami podanymi przez ERAZMA.
Mietek.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Trucizna do nory (nie dotykać trutki reką) lub świece dymne. :wink: Według mnie świece dymne są bardzo skuteczne (3 sztuki w sklepie kosztują 4 zł.). Poczytaj tematy z forum.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Karczownik

Post »

Miło mi ,że ktoś próbuje mi pomóc, w tej nierównej walce.
Informacje o karczowniku uzyskałam właśnie ze stron podanych przez ERAZMA, wcześniej znałam, i posądzałam o szkody kreta i nornika. Miałam nadzieję,że są to te miłe zwierzątka. Niestety, wiosną, gdy trzy drzewka wyjęłam z ziemi jak zaostrzone ołówki, przestałam mieć złudzenia.
Pierwsza z proponowanych metod - świece dymne - niestety nie są skuteczne. Na dłużej przepędza go z danej nory karbid.(chlor zasypuje ziemią i prawie go nie zauważa)
Trucizna - proponowany w artykule Rodentox sprowadziłam od producenta, ale moje zwierzątko ma inne smaki i woli selery lub pietruszkę.
na razie jest 10:0 dla niego.
Dalej proszę o pomysły na jego wykończenie bo jego kuzyn może także odwiedzić Wasze działki.
Pozdrawiam.Lila.
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1623
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

może spaliny w norę albo truciznę na szczury?
Jakub . . . . .
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

lila31 pisze:…Pierwsza z proponowanych metod - świece dymne - niestety nie są skuteczne….
Świece są skuteczne na 100%. Trzeba po włożeniu zapalonej świecy zasypać norkę. Świece włożyć w korytarz z obydwu stron, czyli dwie świece jak najdalej w głąb korytarza biegnącego po lewej i prawej stronie. Pozostałe norki przedtem zasypać ziemią. Świece dymne zabijają!
…Trucizna - proponowany w artykule Rodentox sprowadziłam od producenta, ale moje zwierzątko ma inne smaki i woli selery lub pietruszkę….
Trucizny nie można wsypywać ręką. Należy na rękę nałożyć rękawiczkę gumową by nie było czuć zapachu człowieka. Wystarczą 2-3 ziarenka do jednej norki.
Można też kupić metalową pułapkę i tam gdzie się nakłada słoninkę dać marchewkę lub kawałek selera. Pułapkę należy postawić przy norce. Pułapki i marchewki (selera) nie należy dotykać „gołą” ręką. Sąsiad złapał tak kilka nornic i 2 karczowniki przez ostatnie 3 dni.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Karczownik

Post »

Witam.
Z tymi świecami to świetna sprawa tylko, że: moja działka ma 150 m długości. Pomiędzy oczkiem wodnym (jest to zwierzę ziemno-wodne i często grasuje w okolicy oczka) a warzywniakiem, gdzie wyjada warzywa jest ok.100m. Z jednej strony mogę świec napakować dużo, ale w warzywniak-niestety nie. Ponadto on w przeciwieństwie do kreta, który tylko kopie nory, świetnie je maskuje (zasypuje odcinając śmierdzący korytarz - tak postępował z chlorem). Nie jestem przeciwniczką świec dymnych, ale gdy jednego dnia mąż odpalił ok.15 sztuk we wszystkie dostępne otwory a efektu nie było - spasowaliśmy.
Trucizny (jest korzyść z tego pisania - powyciągałam wszystkie posiadane i na początek we wszystkie dostępne nory włożyłam saszetki z trucizną na szczury) wiem, że należy je wkładać w rękawiczkach, ja zreszyą wszystko w ogrodzie robę w rękawiczkach.
Natomiast przypomniałeś mi o łapkach na myszy. Wprawdzie pierwsze podejście z łapką było nieudane, złapał się wróbel, ale co szkodzi zakładać dalej. DZIĘKUJĘ.
P.S. Napiszę co tym razem upoluję.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Zrób "daszek" nad pułapką to ptak się nie złapie.
Pozdrawiam Andrzej.
merlu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 14 lip 2006, o 19:37
Lokalizacja: Głogów

Post »

Dzięki za rady - na razie będziemy próbować wszytkiego poza chemią! Czarny bez już się kisi, świece dymne będą kupione. tylko gdyby wszyscy na ogrodach chcieli z tym walczyć byłoby prościej, a tak ja zapobiegam, sąsiadka walczy a reszta ma to w ... karczownikowej norce :( no ale jak zwierzaczek pójdzie do nich to się zdziwią.

Dam znać jak efekty!
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Karczownik

Post »

Merlu czy masz jakieś sukcesy w walce z karczownikiem ?
U mnie nadal 10:0 dla niego. Dzisiaj kupiłam największe łapki na myszy jakie były w sklepie (standardowa łapka jest za mała i za słaba), może się skusi na słoninkę.
Pozdrawiam Lila,
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Na słoninkę raczej nie. Daj mu marchewkę lub kawałek selera.
Pozdrawiam Andrzej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”