Jabłoń: choroby, szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Byłam u rodziny na wsi, oni mają Spartana, nie zrobiłam zdjęć a szkoda, młode już dwuletnie gałązki wyglądały identycznie jak moje drzewko. Brązowa kora z jasnymi przetchlinkami z nalotem co jest po przetarciu palcem widoczne.

Jeśli ktoś ma Spartana będę wdzięczna również za zdjęcia kory dwu-trzyletniej aby porównać czy mój to jest na 100% Spartan.


Tutaj zdjęcia mojego drzewka
Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Ja chyba nie mam szczęścia do jabłoni. 7-letnie Bolero kolomnowa może zaszczyci owocami a może nie (kwitła pięknie, ale to dopiero preludium zabawy, zawsze wszystko może opaść, jak w poprzednich latach), zaś Złota Reneta, posadzona 2 lata temu - nie miała ani jednego pąka kwiatowego. Liście też marne. U sąsiada, 20 m dalej - piękne, mikro jabłuszka juz sie tworzą. Jest jakś żelazna odmiana? Bo cierpliwości mi brak! Podlewam, zasilam, w razie czego opryskuję (gł. mszyce) i NIC ;:185
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1082
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Aga, Jonatana mam w sadzie nie porywa smakiem i wielkością, ale ujdzie, natomiast Starking to odmiana, której nie mam ale była to ulubiona odmiana w dzieciństwie, super słodka, skórka raczej cienka, mniam. Jeśli Florina będzie choć w połowie tak smakowała jak Starking, to już ją lubię.
Co do Topaza, to porównując go do Idareta miałam na myśli długość przechowania, przynajmniej z opisu, bo jeszcze nie znam tej odmiany.
Mania może właśnie spróbuj Topaza, z opisu wydaje się ok, bezparchowy, więc nie będziesz musiała pryskać, a poza tym będziesz mogła przechować sobie go na zimę. Co do Renety, drugi rok może jeszcze nie owocować, zależy też od podkładki, może kupiłaś na podkładce A2 czy innej silnie rosnącej, które później wchodzą w owocowanie, albo wręcz przeciwnie na karłowej i susza ją wykańcza. Moim zdaniem najbezpieczniej jest sadzić na półkarłowych.
pozdrawiam Ewa
jagusia111

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Ewa no popatrz jak każdy z nas inaczej odbiera smaki jabłek. Dla mnie starking nie był ani smaczny, ani słodki, ale taki trochę trocinowaty. Jeśli lubisz starkinga to z floriny powinnaś być zadowolona ;:215 .
Co do przechowywania topaza się nie wypowiadam bo nie przechowuję go przez zimę. Na zimę zostawiam sobie rubinolę, szampiona, ewentualnie parę boskopów na szarlotkę.
Maniu problemem dla twojej jabłoni może być też brak odpowiedniego zapylacza i wtedy nawet obficie kwitnąca jabłoń zrzuci wszystkie zawiązki bo będą niezapylone. Złota reneta tak jak napisala Ewa jeśli jest na podkładce półkarłowej może zacząć owocować w trzecim, a nawet dopiero w czwartym roku od posadzenia. jeśli ma dobrą ziemię i pójdzie w tzw. drzewo wtedy owocowanie moze się opóźnić.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
jagusia111

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

W kwestiach smakowych raczej trudno doradzić gdyż jak widzisz każdy z nas odbiera smaki inaczej. A szczerze powiedziawszy smaku Mcintosha jakoś nie mogę sobie skojarzyć.
A jeśli chcesz słodką bezproblemową odmianę to polecam rubinolę. Rajka też jest niezła w smaku. Z parchowych najbardziej uniwersalny w smaku jest wydaje mi się szampion, ale zależy co kto lubi :wink: . Topaz jest kwaskowaty i troszkę malo atrakcyjny z wyglądu. Najlepiej pochodzić po targu kupić po kilka jablek różnych odmian i wybrać tę, ktora nam odpowiada.
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1082
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Mam McIntosha w sadzie, moim zdaniem b.smaczne, słodkie i ładnie wyglądające, średniej wielkości do dużego jabłko. Niestety w warunkach domowych krótko się przechowuje.
pozdrawiam Ewa
Rynio2
500p
500p
Posty: 701
Od: 11 cze 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toszek

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Czy ktoś może mi powiedzieć co dzieje się z moją jabłonką. Co to za choroba i jak sobie z nią poradzić, zdjęcia robiłem dwa dni temu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Calutka jest taka? A korzenie ma?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Rynio2
500p
500p
Posty: 701
Od: 11 cze 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toszek

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Cała jest taka, ale jak startowała na wiosnę to zapowiadało się że będzie dobrze. Czy ma korzenie jak mam to stwierdzić bez wykopywania. Ale w odległości około 5 metrów od niej są otwory w ziemi jakby od gryzoni. Bliżej jest śliwa ze śliwą nić się nie dzieje. aha jeszcze jedno jabłonka od jesieni była delikatnie prostowana aby pień nie był pochyły tylko rósł pionowo. Dziękuję za szybką reakcję na moje pytanie.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Zwracam tylko na kierunek poszukiwać defektu- moje potrafiły się chwiać jak ząbek sześciolatka, tak je mysiory podcięły! Obejrzyj też pień, czy do samej ziemi wygląda normalnie. Ale to raczej sekcja zwłok... ;:110
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

A to nie jest mączniak ? Jeśli ma z korzeniami w porządku .
jagusia111

Re: Jabłoń choroby,szkodniki

Post »

Nie mam dobrych wieści. W sadach w mojej okolicy też tego w tym roku sporo. Prawdopodobnie zaraza ogniowa.
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”