Witam
Jak pozbyć się skutecznie tego żuka (notabene piękny jest) nie
niszcząc innych owadów. Żeruje mi na kwiatach w słońcu
do południa. Musiałabym biegać po ogrodzie od kwiata do kwiata.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Ten żuk raczej jest porządanym gościem w ogrodzie,żywi się głównie pyłkiem i owadami szkodnikami,lubi też gnijące owoce,więc może warto porozkładać takowe w pobliżu.
Dokładnie. Osobniki dorosłe zapylają kwiaty, jedząc nektar i pyłek niczym jakieś pszczółki, zaś larwy, odżywiając się martwą materią roślinną, spulchniają glebę. Bardzo pożyteczny zwierzak, nie rozumiem, czemu byś go chciała wyeliminować.
Loki i Plumi. Wszystkie floksy, juki, róże mam postrzępione jakby je coś podgryzało.
A że na ww kwiatach bez przerwy siedzą stadami te piękne żuki doszłam do wniosku,
że to ich sprawka.Jutro jadę na działkę i zrobię zdjęcia tych strzępków.
Czytałam w necie o tych żukach i faktycznie tak jak mówicie-pożyteczne.
Dlatego dziwię się, że zrobiły w moim ogrodzie, z moich kwiatów stołówkę.
Pozdrawiam Hania.
Być może, ale dziwi mnie to ,że na innych działkach nie ma takiego spustoszenia.
Sąsiadka obok ma takie same kwiaty a u niej zero tych piękności.
Bo naprawdę podobają mi się. Nie zabijam , robię tylko pstryk palcami z mojego kwiatka.
Nie mam sumienia ich niszczyć buciorami.
Pozdrawiam