Ogrodniczo Działkowe Forum

Ja bym ten miód wyrzuciła, według mnie nie nadaje się do spożycia.

Jesteś w moich oczach ogromnym pracusiem, no i te kwiaty bardzo Cię kochają, odwdzięczają się pięknymi kwiatami, Zaskoczyłaś mnie Złotym wąsem, że on w ogóle kwitnie, chętnie obejrzę kwiat. Mam roslinkę już kilka lat ale jeszcze mi się nie odwdzięczyła za opiekę, bo ją ciągle kroję i obskubuję na mi...

Kasiulko , piękny zbiór kwiatów, to nie busz to uroczysko. Niecierpek papuzi oczarował mnie.

Kasiu , oglądam zakupy, uroczy ten wilczomlecz. Nie udało się wysłać roślinek, może dopiero wiosną.

Jola , jesteś pracowita jak pszczółka . Tyle pomidorów , pięknie obrodziły a co to przed pomidorkami rośnie. Ja to się muszę trochę podszkolić w ich uprawie . Tyle zebrałam co ze szklarenki.Wpadła mi w oko piękna pelargonia, ładniutka.

Postanawiam od dziś pić gorzką kawę , pamiętając o zmniejszeniu porcji. Już mam ochotę na małą czarną. Ten wstrętny nałog pozostał po papierosach , już nie palę kilkanascie lat , ale kawę piję.
Ciesze się ,ze pozostały Ci miłe wspomnienia po Bieszczadach.

Isntrukcja bardzo dokladna, postaram się wprowadzić zasady ważenia i liczenia, no i najważenijsze oszukiwania siebie.Herbaty nie lubię, piję tylko ziołowe. Kawe słodzę miodem. Może jak przestanę słodzić , to wtedy będzie mniej smaczna.
Odległośc duża, piękne Bieszczady.Pozdrawiam cieplutko. Ulka

Trzy łyżeczki zaparzam dziennie, czyli tygodniowo 21 łyżeczek. Muszę odmierzyć, myślisz ,że to zadziała. Gorzej będzie jak pod koniec tygodnia zabraknie mi kawy.

Stosuję zasady od 2pkt- 7 pkt. Nadciśnienie mam nadal, ale nie stosuję pkt 1, wypijam kaw dziennie trzy i z tym mam problem jak się od tego uwolnić. Jest to nałóg, z którego trudno mi zrezygnowac.
Wskazówki bardzo cenne.

Ismeno , dopiero zobaczyłam w stopce kim jesteś, chylę czoła.Jestem tylko pasjonatką jeżówek. Trochę się nabiegałam po ogrodzie z nimi , żeby je posadzić i ładnie wyglądały. Stwierdzam ,że ladnie wyglądają na otwartej przestrzeni w skupisku i z każdej strony można je oglądać i głaskać po główkach, a...

Ismeno :wit ,piękne jezowki pokazujesz.Ja mam podobnie bardzo je lubię.Trzy lata temu wyslalam 7 odmian,nie żałuję.Pokazałam je dziś w swoim wątku.Widząc takie cudne kwiaty,dostaje skrzydeł. W ubiegłym roku kupiłam czerwoną ,jest niska,piękna też. A oto ona http://images77.fotosik.pl/839/edcaa50cf4e...

Kasiu , nie zazdroszczę pracy w ty m ogrodzie ,ale kwiatów tak. Podziwiam lilie , jakie dorodne, a zapach to już nie mówię. Ciekawa ta lebiodka, masz ja z nasion?. Jeżowki urocze, wiem że wysiewałaś , pewnie jeszcze nie kwitna. Ja na jedną czekałam trzy lata od momentu wysiania.

Iwonko, też jestem pod wrażeniem widoków wrzosowiska. Widać na buzi Twoje zadowolenie i szczęście. Pozdrawiam Cię serdecznie.ulka