Ogrodniczo Działkowe Forum

Na pewno warto byłoby czymś te donice opatulić, przy większych mrozach mogą zmarznąć całkiem . Mnie taki w gruncie przemarzł kilka lat temu, bo nie było śniegu, a mróz sięgnął -18 st. Na szczęście odrósł z siewek.

O to, czy barwinek się rozrośnie to ja bym się nie martwiła Ja mam odwrotny problem - zanadto się rozpanoszył i bardzo trudno się go pozbyć, można sobie niezłe muskuły wyrobić usiłując go skądś wykopać w całości ze wszystkimi odnogami

Posiałam w tym roku po raz pierwszy, właśnie zakwitł jeden egzemplarz i póki co, ma kwiaty fioletoworózowe. Sądząc po pąkach, reszta będzie taka sama. Kwiatki ładne, ale mozna je zobaczyć tylko wieczorem, a zapachu, który podobno jest przyjemny, ja nie czuję - może, jak ich się więcej rozwinie na ra...

A ja mam pytanie do eMZeta - jakie pilarki elektryczne poleciłby z własnego doświadczenia? Noszę sie z zamiarem kupna i nie wiem, którą wybrać. Zależy mi na jakiejś niezbyt drogiej, a w miarę solidnej, no i żeby nie było potem problemu z serwisem.

Ja też się martwiłam o jedną z moich funkii (druga wyszła już ze trzy tygodnie temu), ale w koncu kilka dni wstecz zdecydowała się wychynąć z ziemi, może dlatego, że ją podlałam dla zachęty :o Trzeba więc być cierpliwym, ot co.

A u mnie migdałowiec o dziwo przetrwał, mimo, że przez kilka ostatnich lat niewiele kwiatów ostatecznie zakwitało - właśnie z powodu przymrozków. W moich stronach bardziej we znaki dał się jednonocny przymrozek przed Wielkanocą (było -5). Dzis w nocy już mam nadzieję wszyscy pójdziemy spać spokojnie...