Ogrodniczo Działkowe Forum

4 lata to stosunkowo krótki okres czasu, ale chyba to nie była jedna kępka. Niezły pomysł z tym podcinaniem. A jakieś specjalne nawożenie?
Pozdrawiam

Paweł zgadzam się z Tobą, że należy żyć w zgodzie z przyrodą. Zdarzało mi się, choć rzadko nocować w mojej altance, gdzie o 4 rano, śpiewy ptaków budziły ze snu, a po całym tygodniu pracy człowiek marzył też o wyspaniu się, a tu ;:223 Poza tym po kilkukrotnym spotkaniu zaskrońca na działce zaprzest...

Witaj Janie Sporo tych sposobów wcześniej stosowałeś, ale ten ostatni naprawdę jest ciekawy. Ale tak codziennie?

Witaj Tajgo
Cudowny ogród, można popaść w kompleksy. W jakim czasie rozrósł się ten Twój bodziszek czerwony?

swagman no to teraz będziesz uodporniony. Jednak trudno mi sobie taką ilość ukąszeń.

Slawgos, dobrze, że winogron poradził sobie z tym mrozem. Zupełnie jak u mojej sąsiadki. Jest nadzieja, że coś poskubiemy (rośnie na płotku i sąsiadka pozwala).

Też byłem nieświadomy, że borówki tak lubią wodę, ale lepiej późno niz wcale.

Miałem jodłę 2-3 lata na balkonie, ale w dosyć dużej donicy, przyrost roczny malutki, ale zaczęła schnąć z niewiadomych powodów i z żalem musiałem wyrzucić. Nie wiem, czy to nie kwestia nawożenia, a raczej jego brak.

Mam kilka lat taką, jak Dawid (Red Prince?), co roku pięknie kwitła, ale po tej zimie dosyć dużo uschło. Nie wiem dlaczego, gdyż poprzednia zima była mroźniejsza, a wtedy wytrzymała. W tym roku sporo pędów odbiło, ale zakwitły tylko dwie gałązki z tych starych i kwitły krótko. Czy coś robi się z tym...

:wit Obecność koniczyny w trawniku wskazuje na błędy popełnione przy jego pielęgnacji czy zakładaniu, w tym przypadku - zbyt niska zawartość azotu w glebie. Należy dokonać niezbędnych korekt związanych z nawożeniem czy strukturą trawnika. Można też kupić nawóz do trawnika razem z herbicydem do zwalc...

No to czekamy na rozwinięcie tych pozostałych 80% pąków, gdyż i te 20 robi wrażenie.
Pozdr. Stan

Jest to pop prostu beczka plastikowa bez dna zakopana w ziemi, służy mi do magazynowania wody do podlewania, a czasem coś mniejszego wpadnie.

Ja stosowałem obydwie metody usuwania, tj. tzw. ekologiczną, polegającą na wyzbieraniu (nigdy nie uda się całkowicie ich usunąć) oraz po prostu granulkami. Efekty są, bo nawet tam, gdzie ich nie widziałem, później wychodzą ,,najedzone". Niemniej jednak konieczna jest obserwacja, dłuższa nieobec...