Ogrodniczo Działkowe Forum

Piękna ekspozycja kwitnących okazów. Aniu gratuluję

Śliczne fuksje, nie ma to jak już przezimowane, większe krzaczki. Kwiatów jest wtedy znacznie więcej. Ale pelargonie w jasnoróżowym kolorze schwyciły mnie za serce również

Śliczne kwitnienie Olwena Renato. Ja mam skrętnika, który podobno miał nim być, ale nie jest- brakuje mu tych charakterystycznych wcięć na płatkach. Widząc twoje zdjęcie, upewniłam się, że to nie on. Pozdrawiam skrętnikomaniaków

Już nie mogę się doczekać na kwitnienia twoich fuksji zeszłorocznych. W tym roku rośliny są większe, to pewnie i kwitnienie będzie bardziej obfite. Czy przetrwa Ci zimę 'Rohees New Millenium'? Bardzo mi się podobała w zeszłym sezonie. Pozdawiam

Śliczne kwitnienia Aniu zarówno hoi, jak i bougenvillea.

Ślicznie Tak myślałam, że dużo się u Ciebie dzieje Mam jeden z rhipsalisów, taki z szerokimi członami zupełnie jak Twój. Do tej pory myślałam,że to jest epiphyllum Wyprowadziłaś mnie z błędu. A co to za hoja obok Minibelle?

Justyno, ja w zeszłym roku przesadzałam wszystkie swoje skrętniki na wakacjach- w lipcu. Przed wyjazdem na urlop musiałam to zrobić, bo bałam się zarazem przesuszenia jak i zalania przez podlewającą je osobę. Wszystkie przeżyły bez uszczerbku ten zabieg.

Witaj Kasiu, co słychać w twojej oranżerii? Czy coś nowego kwitnie? W wolnym czasie wrzuć jakieś zdjęcia

Piękne zapowiedzi kwitnień. I życie staje się lepsze. Jest na co czekać
A sinningia to chyba mój faworyt

Witaj Danusiu. Śliczne kwitnienia prezentujesz i masz ogromne bogactwo roślin. Hippeastra kiedyś były moimi faworytami- teraz został mi tylko jeden. A z fiołkami zawieram znajomość od tego roku

Renatko piękny kolor ma epicattleya- niezwykle ciemny. Mieści się w moich gustach
U mnie aktualnie kwitnie żółta woskowa hybrydka, która pachnie niesamowicie na całą oranżerię.
Pozdrawiam cieplutko wszystkich fanów cattleya

Iwonko śliczne kwitnienia fiołeczków prezentujesz. Kiedyś zupełnie mnie nie interesowały ale teraz forumowicze pokazują tyle pięknych odmian, że trudno się im oprzeć. Szał kolorów, kształtów kwiatów i liści. Coś niezwykłego. Pozdrawiam cieplutko

Kasiu u ciebie jest jak w ogrodzie botanicznym. Lubię wracać zarówno do twoich zdjęć, jak i moich zdjęć z pobytów w różnych ogrodach botanicznych. Czy Bilbergia potrzebuje dużo światła?