Ogrodniczo Działkowe Forum

Mam derenie w zimnej części kraju. Na przymrozki są odporne, na zimowe mrozy tez. Co roku jest klęska urodzaju.

U mnie podobnie, alerty były i co? I nic powiało pogrzmiewało i się rozeszło. Kilka kropli spadło, susza dalej postępuje. W studni wody brak. Pogoda ładna dla miastowych, dla mnie masakrycznie sucho. Dzień słoneczny z lekkim wiatrem.

Ja wczoraj wysadziłem Lunga di Napoli do kastry 90l. Podłoże to sam kompost a z wierzchu 2 cm ziemi sklepowej. 2 sadzonki do jednej kastry myślę że nie za gęsto.

Mam problem z pozbyciem się paproci zachylnik błotny. Ta expansywna paproć opanowała zagony z borówką niską. Nikt jej nie sadził tam. Wyrosła pewnie z zarodników. Kłącza poprzerastały krzewy. Próbowałem to wyrywać ale, mocno się trzyma krzewów. Na marginesie, ładnie wygląda ale, zagłusza borówki.

Ja daję pod każdą sadzonkę po taczce kompostu. To wydaje się dużo ale, tak ma być i wystarcza do końca uprawy.

U mnie wczoraj dobrze polało, ziemia nasiąkła. Dziś idę kopać pod ogórki. Czekałem z wysadzeniem rozsady do opadów.

Z obawy przed gradobiciem. Ziemia jest masakrycznie sucha i liczę na deszcz, może trochę namoknie.

Rdza.

Moje Juliany czekają do przyszłego tygodnia. Rozsada w doniczkach stoi pod chmurką.

Nad ranem +4C, teraz idzie mocno do góry. Poranek słoneczny, wiatr słaby.

Efekty widać będzie po kilku dniach. Ja podobnie szczepiłem w końcu kwietnia. Na 4 przyjęły się 3. Po tygodniu już mocno się trzymały. Używałem zwykłych klamerek do bielizny.

Ja dziś wyłamałem te nadmarznięte latorośla. Krzewy wyglądają jak w środku zimy, łyse.

Ja mam inaczej, mam siatkę wysoko ponad jagodami. Domki dla wróbli mam pod siadką. One nie zjadają owoców lecz żywią się drobną mszycą występującą na końcach pędów. U mnie sporadycznie zjadają mrówki tez z jagód i z innych krzewów.