Ogrodniczo Działkowe Forum

Nelu, jakże miło było gościć w Twoich nowych włościach! Już sobie wyobrażam, jak tam będzie pięknie! Tak się cieszę, że zyskałaś nowe miejsce, żeby dać upust swoim różanym pasjom! Kwitnienia w dawnym miejscu niezmiennie zachwycające, a jak róże zyskają nowe miejsce, dopiero będzie się dziać! Umiesz ...

Iga, ja po kiepskich doświadczeniach z takim pięknym rudym nachyłkiem,zapomniałam nazwy, obiecałam sobie darować te nowe odmiany nachyłków...No ale się nie udało :wink: , też kupiłam takie dwa ładniusie w tamtym roku jednak... I mam nadzieję, że te nie okażą się jednoroczne :wink: Jak zaobserwujesz ...

Potwierdzam słowa Tosi, oj nie jest łatwo pozbyć się juki, trzonek w szpadlu na niej złamałam... A z moich obserwacji wynika, że ona wypuszcza pędy kwiatowe z tych najstarszych rozet, które, co prawda, marzną, ale ze środka wiosną wyrastają nowe liście, a potem pędy kwiatowe...Tak więc nie warto się...

Oj, Bernadko,nieźle się musiałaś naschylać, żeby te zwiastuny wiosny udokumentować! No ale bystre oko fotografa dostrzegło nawet najmniejszy ruch w ogrodzie!
A moim zdaniem, to ani brunera, ani miodunka, tylko żywokost Variegata tak na 99%, ten 1 na wszelki wypadek zostawiam.

Z tych trzech to ewentualnie może być Rotsilber... Niesamowita ta czerwień, pewnie zbyt długo się nie utrzymuje...Kwiatostanów Gracillimusa to jeszcze w zyciu nie widziałam, choć w tamtym roku było już blisko... To w ogóle była jesień cudów, zakwitły zwykle nie kwitnące u nas miskanty... Czyli Twój ...

Majeczko, siódma część! Niech siódemka będzie szczęśliwa! Wszystko ma pięknie kwitnąć, rozrastać się i cieszyć! No u Ciebie już ogród nawet cieszy!

Witaj, Danusiu! Przepiękny, wymuskany i wypielęgnowany ogród! Dbałość o każdy szczegół, kamienne obrzeża, wyraźne oddzielenie rabat o d trawnika... Miskant niesamowity! Naprawdę ma tak ogniście czerwone wiechy? Wiem, że nie znasz odmiany, może to Huron Sunrise? Mogłabyś wygooglać i porównać ze swoim...

Och, jak miło się czyta takie relacje! Na początek sezonu taki szał zakupowy! Brawo! Aż strach pomyśleć, co będzie dalej... Poprzeczka wysoko podniesiona, dalej może być tylko lepiej...
A anemonek słodziak to jaskier słodziak...Grunt, że słodziak!

Ewa, ale przy tym sposobie nie ryzykujesz złamaniem pnia, zginasz korzenie, które są bardziej elastyczne...Pień sam idzie, bo korzenie odkopane...

Zasługujesz, zasługujesz! Ty zasługujesz! Ale nic by nie zaszkodziło, gdybyś parę zdjęć wrzuciła i fakt ten potwierdziła!

.M już nie pójdzie,żeby drugą zimę samochód stał na dworzu przez moje rośliny,musze się ograniczyc. No chyba lepiej, żeby samochód,niż rośliny! :;230 Samochód bardziej mrozoodporny! A co do piennych róż... Jest fajny sposób...Trzeba korzenie na tyle odkopać, by można je było zgiąć i poziomo taką ró...

Czyli nie pryskasz...To właśnie chciałam przeczytać
Widoków w drodze do pracy nie wiem, czy zazdroszczę... Nie wchodzą na drogę?
Mi by było jeszcze szkoda uszczykiwać przyrostów...Może kiedyś...
Pierwsze zakupy hostowe poczynione! Brawo!

Ave pisze: parę razy machałam łapami jak ptica przed odlotem... żeby się nie wywalić na glebę... widok był cudny...

To ja znów dociekać sobie pozwolę...To wywaliłaś się w końcu czy nie? Był ten cudny widok?